Z żywiołem przez ponad 7 godzin walczyło blisko 70 strażaków. Na miejsce zadysponowano aż 11 zastępów straży pożarnej. Strażakom z jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Kępnie pomagali okoliczni ochotnicy. Ogień zupełnie strawił murowaną stodołę. Płomienie szybko objęły także przylegającą do niej wiatę. W pomieszczeniach tych składowane były maszyny rolnicze, między innymi kombajn zbożowy marki Class, ciągnik rolniczy Zetor, przyczepa rolnicza, kosiarka rotacyjna, sadzarka i siewnik. Spłonęła również magazynowana tam słoma i zboże.
- Ogień był bardzo trudny do opanowania - przyznaje rzecznik kępińskiej straży pożarnej, kapitan Zbigniew Domal. - Obok płonącej stodoły w zwartej zabudowie znajdowały się pozostałe zabudowania gospodarcze i budynki mieszkalne. Te udało się nam uratować.
Na miejscu pożaru grupa dochodzeniowo-śledcza kępińskiej policji przeprowadziła niezbędne czynności procesowe – zabezpieczono ślady kryminalistyczne, ustalono i przesłuchano świadków zdarzenia. Obecnie policjanci ustalają szczegóły i przyczyny tego zdarzenia
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?