Faktycznie Dom Seniora w Żelazkowie funkcjonuje od 2 stycznia. Najpierw jednak trzeba było dopiąć wszystkie kwestie organizacyjne, ale już od kilku dni do placówki zaczęli się zgłaszać pierwsi seniorzy, czyli niepracujące osoby po 60 roku życia.
- W grę wchodzi około 150 osób z całej gminy, a codziennie może tu przebywać około 30 - wyjaśnia wójt gminy Żelazków Sylwiusz Jakubowski.
Budowa obiektu trwała dwa lata i pochłonęła około 900 tys. zł, z czego wkład własny gminy wyniósł nieco ponad 600 tys. zł. W ostatnim czasie placówka została dodatkowo wyposażona w sprzęt wartości 300 tys. zł, który gmina dostała po wygranym konkursie.
Obiekt jest przestronny, wykonany w wysokim standardzie, a dodatkowym atutem jest sąsiadujący z nim park, który od tego roku będzie rewitalizowany. Na razie obok budynku stanęła wiata z ławkami i grillem.
- Chodzi przede wszystkim o to, żeby seniorów aktywizować pod każdym względem - tłumaczy Sebastian Łaźniak, kierownik Domu Seniora, a jednocześnie lekarz. Poza tym codziennie na miejscu są pielęgniarka i fizjoterapeuta.
- Najbliższe plany to oczywiście Walentynki, tłusty czwartek z wypiekami chrustów i pączków oraz Dzień Kobiet. Każda okazja jest dobra, żeby się spotkać i choćby wspólnie wypić kawę - podkreśla pracownik socjalny Weronika Ziółkowska.
Dom Seniora od razu przypadł do gustu miejscowym seniorom.
- To wspaniałe miejsce, za które dziękujemy władzom gminy, a w szczególności panu wójtowi - mówi Stanisława Gąsior.
Dodajmy, że Dom Seniora poświęcił ks. Stanisław Mazur, dekanalny referent ds. trzeźwości.
Daria Ładocha i jej przepis na jajka ze szpinakiem
Dzień Dobry TVN
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
