Do zatrzymania Eryka K. przez funkcjonariuszy policji z Bydgoszczy doszło w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała nas mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, czynności wykonane przez policjantów KWP w Bydgoszczy były ściśle związane ze śledztwem prowadzonym przez tamtejszą prokuraturę.
W toku tego postępowania radnemu z Pleszewa Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy postawiła zarzut wyłudzenia dotacji na kwotę 500 tys. zł, a także poświadczenia nieprawdy. Przestępstw pleszewianin miał się dopuścić w 2018 roku, w czasie gdy reprezentował w Grudziądzu firmę będącą beneficjentem dotacji z programu ,,W kierunku aktywności" realizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu. Projekt związany był z aktywizacją zawodową.
- Podejrzany, chcąc osiągnąć korzyści majątkowe wynikające z umowy i w celu uzyskania wsparcia finansowego, potwierdzał wydatki związane z realizacją projektu, które w rzeczywistości nie zostały poniesione - poinformowała bydgoska prokurator Agnieszka Adamska-Okońska. Sąd zdecydował także o aresztowaniu mężczyzny. Eryk K. ma spędzić w areszcie najbliższy miesiąc.
Śledztwo, według informacji z prokuratury, nie ma związku z pełnieniem przez Eryka K. funkcji radnego, który - przypomnijmy - w wyborach w 2018 roku startował jako kandydat na burmistrza Pleszewa.
Przestępstwo, o jakie jest podejrzany pleszewianin, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?