Piknik militarny w Kaliszu. Atrakcji było co niemiara. ZDJĘCIA

Piknik Militarny w Kaliszu odbywa się po raz XXII. Impreza gości na placu w rejonie ulicy Zielonej. To tuj można podziwiać między innymi dawne pojazdy militarne, jak i najnowocześniejszy sprzęt wojskowy.

- Nasze wydarzenie cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Mieliśmy w tym roku mnóstwo zapytań, kiedy piknik się odbędzie. Widać, że ludziom się to podoba. Mogą przyjść, zobaczyć czy dotknąć coś, czego na co dzień nie widzimy - mówi Bartłomiej Kubik, jeden z organizatorów pikniku.

A w tym roku atrakcji nie brakowało. Po raz pierwszy na Piknik Militarny w Kaliszu dotarł amerykański czołg Abrams, który od niedawna jest na wyposażeniu polskich sił zbrojnych. Sprzęt dotarł z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Kaliszanie mogli też oglądać niemieckiego Leoparda, czy polskiego Rosomaka.

- Zaprosiliśmy przedstawicieli amerykańskiej jednostki stacjonującej w Poznaniu. Oczywiście byli nasi zaprzyjaźnieni saperzy z jednostki wojskowej w Inowrocławiu oraz przedstawiciele jednostek wojskowych z Sieradza, czy Poznania. W tym roku udało nam się załatwić przelot samolotu C130 Herkules, a w drugim dniu pikniku pary samolotów Bryza. Oczywiście jest to uzależnione od pogody - dodaje Bartłomiej Kubik.

Na pikniku nie zabrakło zabytkowych pojazdów, przedstawicieli policji, straży pożarnej, czy pasjonatów militariów. Pojazdy pancerne można było oglądać nie tylko na wystawie statycznej, ale też oglądać dynamiczne pokazy, jak choćby demolkę samochodów osobowych. Chętni mogli też przejechać się haubicą samobieżną 2S1 Goździk, wozem dowodzenia MT-LBu oraz uruchomioną po zeszłorocznej awarii amfibią PTS-M.

Piknik Militarny w Kaliszu potrwa jeszcze w niedzielę, 23 czerwca w godzinach od 10 do 17.