W niedzielę, 1 maja w nocy kilka minut po godzinie 1, policjanci kępińskiej patrolówki przy ulicy Solidarności zauważyli jadące bez oświetlenia auto. Postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli drogowej.
Na widok mundurowych kierujący samochodem skręcił jednak nagle w rejon stacji paliw, a następnie nie stosując się do znaków drogowych usiłował przejechać wysepkę drogową by oddalić się w kierunku Wieruszowa - wyjaśnia mł. asp Gabriela Kurzawa z KPP w Kępnie. - Przy wsparciu kolejnego radiowozu policjanci zatrzymali auto.
Pojazdem kierował 16-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego. Po sprawdzeniu samochodu okazało się, że nie figuruje on w bazie pojazdów utraconych, jednak policjanci podejrzewali, że został ukradziony. Faktycznie, zatrzymany kierowca ukradł auto z jednej z posesji w miejscowości Teklinów. Nie miał z tym większego problemu. Pojazd był bowiem otwarty, a kluczyki były w środku. Funkcjonariusze udali się do właścicielki auta, mieszkanki powiatu wieruszowskiego, która nie miała pojęcia, że kilka godzin wcześniej jej auto zostało ukradzione. O fakcie dowiedziała się dopiero od policjantów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?