Kalisz - Strażacy sami wezmą się za robienie kasków

Związek OSP był wymieniany jako potencjalny inwestor w zakładach od ponad dwóch lat. W tym czasie wojewoda kilka razy zmieniał zarządców komisarycznych, a sprzedaż i zysk systematycznie malały. W ostatnich trzech latach obroty spadły z 5,2 do 4,1 mln zł, a wynik netto z 201 do 33,7 tysiąca. Doszło do tego, że na kilka miesięcy zawieszono produkcję, bo magazyny pękały w szwach.

Strażacy kupili od Skarbu Państwa 85 proc. akcji spółki, wartych 3,563 mln zł. To ma być dopiero początek ich inwestycji w Kaliszu. – W planach mamy odświeżenie parku maszynowego, inwestowanie w nowe technologie i rozwój nowych produktów – zapowiada nowy prezes Kamil Górecki.

Nowy właściciel nie chce zdradzić, o jakie inwestycje chodzi. Konkretne decyzje mają zapaść w najbliższym czasie podczas posiedzenia rady nadzorczej. Na pewno firma będzie się starać o pieniądze z UE. Na razie zarząd pracuje nad tym, aby nie zabrakło bieżących zamówień. Jednocześnie trwa remont zakładu. Wymieniane są podłogi, odnawiane wnętrza.

Zakup akcji firmy przez Związek OSPRP nie jest przypadkowy. KZPT są jedynym polskim producentem hełmów strażackich, stąd do ich najważniejszych odbiorców należą właśnie jednostki OSP lub wspierające strażaków samorządy. Fabryka zajmuje się produkcją tworzyw sztucznych od 1951 roku. W latach 60. powstawały tu popularne kaski motocyklowe, a dopiero w latach 70. rozpoczęto produkcję hełmów ochronnych oraz hełmów specjalnego przeznaczenia z żywic poliestrowych wzmacnianych matą szklaną. Ta technologia doskonalona przez lata pozwoliła na wyspecjalizowanie się zakładu w produkcji bardzo dobrych jakościowo hełmów ochronnych. KZPT w swojej ofercie mają nie tylko hełmy dla strażaków, ale także dla górnictwa, energetyki i chłodnictwa. Na zamówienie przy wykorzystaniu tej samej technologii zakłady mogą produkować siedziska na stadiony, przystanki, poczekalnie, toalety przenośne WC, słupy ogłoszeniowe, wodoszczelne studzienki wodomierzowe, oczka wodne i zjeżdżalnie dla dzieci.

W ostatnich latach niemal cała produkcja trafiała na rynek krajowy, bo za granicą jest ostra konkurencja. Prezes Górecki zapewnia, że kaliskie hełmy w niczym nie ustępują zagranicznym, a mają konkurencyjną cenę. Obecnie zakład zatrudnia 47 osób, ale pracowników może być więcej w przypadku dwuzmianowości. Moc produkcyjna na jedną zmianę to 15 tys. hełmów rocznie. Obecnie powstaje tu sześć różnych hełmów, w tym trzy spełniające najostrzejsze kryteria europejskie. Niewykluczone, że dzięki nowym umowom spoza Europy spółka rozszerzy swój asortyment o nowe rodzaje hełmów.