18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

KALISZ - Strażacy ratowali kierowcę na odległość

Andrzej Kurzyński
Kierowcy spod Kalisza, który nagle rozchorował się w Niemczech, pomogli polscy strażacy
Kierowcy spod Kalisza, który nagle rozchorował się w Niemczech, pomogli polscy strażacy Andrzej Kurzyński
Kaliscy strażacy wspólnie ze swoimi poznańskimi kolegami, dzięki "koronkowej" akcji, sprowadzili pomoc medyczną dla polskiego kierowcy, który nagle zachorował w... niemieckim Halle. Mężczyzna sam nie był w stanie wezwać karetki, bo nie zna języka niemieckiego.

- Dzięki strażakom pomoc dotarła bardzo szybko. Jestem im za to wdzięczny - mówi Robert Usiaczyk, kierowca podkaliskiej firmy, któremu pomogli strażacy.

Zdesperowany mężczyzna, nie mogąc dogadać się z niemieckimi służbami, dodzwonił się do swojej firmy w Polsce i opowiedział, w jakiej znalazł się sytuacji. Ktoś z zakładu zadzwonił natomiast do straży pożarnej.

- Ustaliliśmy, że kierowca ciężarówki ma silny atak kolki nerkowej i potrzebuje pilnej pomocy medycznej - tłumaczy młodszy brygadier Dariusz Byliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.

Strażacy z Kalisza wypytali wówczas Polaka o nazwę ulicy, na której przebywał, jego imię i nazwisko, numer rejestracyjny ciężarówki oraz szczegółowy opis okolicy, w której zaparkowany był pojazd.

Potem poprosili o wsparcie kolegów w Poznaniu. Jeden z pracowników Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej nawiązał kontakt z ratownikami w Halle. Dzięki znajomości języka niemieckiego przekazał im wszelkie niezbędne dane.

Dzięki pomocy naszych strażaków, szybko jednak podjechała karetka. Opieka, jaką mi zapewniono tam na miejscu, również była na najwyższym poziomie - cieszy się Robert Usiaczyk, któremu na odległość udzielano wsparcia.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kepno.naszemiasto.pl Nasze Miasto