Kalisz: Protest przeciwko zakazowi aborcji pod biurem Prawa i Sprawiedliwości
W czwartek, 22 października, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie można przerywać ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia lub choroby płodu, bo jest to niezgodne z Konstytucją. Wywołało to fale protestów w całej Polsce.
W Kaliszu protest odbył się na ulicy Zamkowej, pod biurem Prawa i Sprawiedliwości. Przed wejściem do budynku pojawiły się takie hasła, jak: "Zgotowaliście piekło kobietom", "Jak wam nie wstyd?", "Kobiety wam tego nie wybaczą", "Chcemy mieć wybór", czy "Wybór nie przymus". Obok nich były składane druciane wieszaki, jako symbole niebezpiecznej, nielegalnej aborcji.
- ONZ uznaje, że zmuszenie kobiety do urodzenia dziecka, które jest skazane na śmierć po urodzeniu, to tortury - mówiła Marysia Dąbek, organizatorka protestu w Kaliszu. - Orzeczenie pani Przyłębskiej, jeśli uznać je za ważne, legalizuje taką torturę. Nie wyobrażam sobie, że ktokolwiek próbuje nas do takiego heroizmu zmusić.
Wśród protestujących pojawił się poseł Piotr Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. Próbował przedstawić swoje argumenty, ale został przekrzyczany i nie został dopuszczony do głosu.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?