Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

INWESTYCJE - Budowa ostrowskiej obwodnicy zagrożona?

Ryszard Binczak
Budowa pierwszego etapu obwodnicy przebiegała bardzo sprawnie
Budowa pierwszego etapu obwodnicy przebiegała bardzo sprawnie FOT. Archiwum
Czy budowa drugiego odcina obwodnicy Ostrowa jest zagrożona? Starosta Włodzimierz Jędrzejak twierdzi, że co prawda nie ma oficjalnych komunikatów w tej sprawie, ale jest bardzo mocno zaniepokojony faktem, iż otwarcie ofert złożonych przez wykonawców przesunięto aż o dwanaście dni, z 7 na 19 października. – Skąd taka zwłoka? – pyta starosta. – Może to być pierwszy sygnał, że inwestycja ta wypadnie z planu, gdyż rząd na każdym kroku szuka oszczędności. Ostrowianie są zaniepokojeni i nie wiedzą, w czyje zapewnienia wierzyć.

26 listopada 2009 roku oddano do użytku pierwszy odcinek obwodnicy Ostrowa, który połączył drogę nr 11 z drogą nr 25. To 6,1 kilometra drogi ekspresowej, z dwoma węzłami drogowymi, siedmioma mostami i wiaduktami oraz całą siecią dróg dojazdowych. Budowa ta pochłonęła 212 milionów złotych. Tyle tylko, że odcinek ten nie poprawił zupełnie sytuacji w mieście. Ciężkie tiry nadal przejeżdżają przez centrum Ostrowa. Znikną dopiero wówczas, gdy oddany zostanie drugi odcinek obwodnicy. Połączy on drogę nr 25 od węzła „Ostrów” z drogą nr 11 za Przygodzicami w okolicach zajazdu Strugi. Inwestycja ta będzie znacznie droższa, gdyż przyjdzie wybudować aż 14 kilometrów dwujezdniowej trasy.

Czy teraz, gdy rząd Platformy Obywatelskiej na każdym kroku szuka oszczędności, warta około 800 milionów złotych inwestycja może być zagrożona? Ostrowski poseł PO Jarosław Urbaniak twierdzi, że owe przesunięcie otwarcia ofert to nic innego, jak tylko ukłon w stronę zagranicznego inwestora, konkretnie chińskiego.
– Pewnie gdyby otwarcia ofert nie przesunięto na 19 października, to wspomniany inwestor złożyłby odwołanie – mówi Jarosław Urbaniak. – Czy można mówić o zagrożeniu tej ważnej dla Ostrowa budowy? Mimo że jest ona w planie, to pewni jej realizacji będziemy wówczas, gdy będzie już podpis ministra i wjadą na plac pierwsze maszyny.

Nic o zagrożeniu budowy nie wie także opozycyjny poseł Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Dera.
– Mieszkam w Ostrowie i zależy mi, aby obwodnica została ukończona – mówi. – Dlatego interesuję się na bieżąco tym przedsięwzięciem i z tego, co wiem, to odpowiednie pieniądze są zarezerwowane.

Po wybudowaniu całej obwodnicy Ostrowa ruch tranzytowy zostanie wyprowadzony z miasta. Dla ludzi oznacza to obniżenie poziomu hałasu i zanieczyszczeń powietrza, co pośrednio poprawi komfort życia. Zmniejszona liczba samochodów spowoduje poprawę płynności ruchu lokalnego w samym Ostrowie, przez który obecnie w ciągu doby przejeżdża około 28,5 tysiąca pojazdów. Wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza centrum skróci czas przejazdu oraz usprawni komunikację w dwóch podstawowych kierunkach: Poznań – Ostrów – Katowice oraz Kalisz – Ostrów – Wrocław.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kepno.naszemiasto.pl Nasze Miasto