Centra Usług Społecznych ułatwią życie nie tylko najbardziej potrzebującym

Kolejne ośrodki pomocy społecznej znikają z mapy Wielkopolski. Ale nie oznacza to, że Wielkopolanie zostali zostawieni sami sobie. Przeciwnie - powstałe w ich miejsce Centra Usług Społecznych pozwalają pod jednym dachem rozwiązać więcej problemów, także tym mieszkańcom, którzy nie znaleźli się w szczególnie trudnej sytuacji.

Obecnie realizowany, przy wsparciu Funduszy Europejskich dla Wielkopolski, projekt obejmuje powstanie Centrów Usług Społecznych w Śremie, Swarzędzu, Dopiewie, Rokietnicy, Pniewach, Pleszewie i Szydłowie. Liderem projektu pn. jest Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Poznaniu, a partnerami 7 wielkopolskich gmin.

- Centra Usług Społecznych, w które zostały przekształcone ośrodki pomocy społecznej są przeznaczone dla wszystkich mieszkańców - mówi Olimpia Piłat -Pawlak, kierowniczka Działu Rozwoju Kadr Pomocy i Integracji Społecznej Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu - Zakres działań ośrodków pomocy społecznej został poszerzony o dodatkowe usługi, z których mogą korzystać wszyscy mieszkańcy, którzy tego potrzebują, niezależnie od swojej sytuacji życiowej i stanu majątkowego.

Zakres możliwych dodatkowych usług jest bardzo szeroki, ale, jak podkreśla Olimpia Piłat-Pawlak - wszystko zależy od konkretnych potrzeb w gminie. Ich udostępnienie bowiem musiało być poprzedzone dokładną diagnozą. Tak czy owak każdy z CUS musi zaproponować przynajmniej cztery, wcześniej niedostępne opcje.

Na co więc mogą liczyć mieszkańcy?

To między innymi Specjalistyczne poradnictwo z zakresu profilaktyki i zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży oraz osób dorosłych potrzebujących wsparcia, zapewnienie transportu dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami, mobilne usługi fryzjerskie i podologiczne dla osób samotnych i, indywidualne poradnictwo psychologiczne, zajęcia „z dostawą do domu” dla osób ze specjalnymi potrzebami, domowe usługi fizjoterapeuty, opieka wytchnieniowa, i inne.

Funkcjonowanie CUS oznacza nie tylko większy zakres usług, ale też lepszą ich dostępność.

- Wszystkie sprawy można załatwić pod jednym dachem - wyjaśnia Olimpia Piłat-Pawlak. - W każdym CUS do dyspozycji mieszkańców jest organizator usług społecznych, koordynator indywidualnych usług społecznych, który wraz z mieszkańcem zgłaszającym się do Centrum ustala konkretny plan działania, a także organizator społeczności lokalnej. Zadaniem osoby zatrudnionej na tym ostatnim stanowisku jest animowanie działań w ramach społeczności lokalnej. Chodzi tu nie tyle o rozwiązywanie problemów, co raczej o wspólne działania pozwalające lepiej się poznać i zintegrować. Mogą to być choćby wspólnie organizowane okolicznościowe wydarzenia w lokalnej świetlicy, pikniki itp.

Według Olimpii Piłat- Pawlak powstanie Centrów Usług Społecznych ma fundamentalne znaczenie dla zmian w świadomości.

- Przede wszystkim w pewnym stopniu odczarują pomoc społeczną -mówi. - Dotąd korzystanie z niej było w pewien sposób stygmatyzujące, bo oznaczało, że jest się w szczególnie trudnej sytuacji. CUS jest dla wszystkich. O stygmatyzacji nie ma więc mowy.

Kolejną zaletą jest lepsze dopasowanie zakresu usług (także tych częściowo odpłatnych) do faktycznych potrzeb mieszkańców danej społeczności. To zaś sprawia, że osoby potrzebujące wsparcia, które dziś nie są objęte systemem pomocy społecznej np. z powodu zbyt wysokich dochodów będą mogły skorzystać z potrzebnej im pomocy. Mowa tu m.in. o ludziach z niepełnosprawnościami, dotkniętych kryzysami psychicznymi, starszych czy opiekunach osób niesamodzielnych.

Dziś już wszystkie ośrodki pomocy społecznej, w gminach objętych projektem zostały już przekształcone w Centra Usług Społecznych. Obecnie stopniowo wdrażają i rozwijają kolejne usługi. Jednocześnie pracownicy przekształconych instytucji zdobywają nowe kompetencje. Zakończenie projektu zaplanowano na połowę 2026 roku. Dofinansowanie do jego realizacji w ramach Funduszy Europejskich dla Wielkopolski wyniosło ponad 13 milionów złotych.

Warto dodać, że to nie pierwsze Centra Usług Społecznych, które powstały w naszym regionie z unijnym wsparciem. Wcześniej CUS-y powstały w Jarocinie, Czarnkowie, Trzciance, Rychwale, Kramsku, Rawiczu.