W sobotę w poszukiwania zaginionego mężczyzny zaangażowali się członkowie grupy "Szukamy i ratujemy".
- Jednogłośnie stwierdziliśmy, że możemy zrobić coś jeszcze – poprosiliśmy o pomoc Specjalistyczną Jednostkę Ratownictwa Technicznego z Mosiny koło Poznania nie widząc innych możliwości, niż próba wykorzystania psów do ustalenia kierunku przemieszczania. Bazują na ogromnym doświadczeniu zdobytym w najtrudniejszych akcjach na terenie całej Polski - informują organizatorzy poszukiwań.
Po pobraniu próbek zapachowych przez przewodniczkę-instruktora psów tropiących ratownicy udali się do miejsca skąd mężczyzna wychodził. Pies rozpoczął pracę pod klubem, następnie skierował się w stronę Villi Calisia, gdzie zaginiony został zarejestrowany na kamerze monitoringu. Następnie pies ruszył w kierunku teatru. Do potwierdzenia został wykorzystany drugi pies, który z dużym prawdopodobieństwem potwierdził trasę. Po chwili przerwy podjęta została kolejna próba i kolejna…
- Niestety, nie mamy dobrych wiadomości. Ślad urywa się przy rzece, w miejscu, gdzie nie ma barierek. Wszelkie szczegóły przekazaliśmy rodzinie, a wkrótce po sporządzeniu raportu policji. Dziękujemy KMP w Kaliszu za współpracę. Dzisiaj wróciliśmy do domów z poczuciem, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić na chwilę obecną - dodają prowadzący poszukiwania.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?