Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Pleszew zremisowała z liderem kaliskiej klasy okręgowej

M.Kruchowski
Remis Stali Pleszew z Polonią Kępno
Remis Stali Pleszew z Polonią Kępno M.KRUCHOWSKI
W meczu kaliskiej klasy okręgowej Stal Pleszew zremisowała z liderem Polonią Kepno 1:1. Bramkę dla gospodarzy strzelił Paweł Wasielewski, a w doliczonym czasie gry wyrównał Marcin Gruszka

Stal Pleszew remisuje

Dużym wydarzeniem i echem sportowym odbiło się niedzielne spotkanie pomiędzy Stalą Pleszew, a liderem kaliskiej klasy okręgowej Polonią Kępno. W dzisiejszym spotkaniu było dosłownie wszystko. Żółte i czerwone kartki, brutalne faule, błędy sędziowskie, który skutkowały wypatrzeniem wyniku sportowego oraz co najważniejsze bramki.

Od samego początku spotkania lider z Kępna starał się narzucić swój styl gry na murawie w Pleszewie. Już w 7’ mocne uderzenie Marcina Gruszki broni Krzysztof Śledzianowski. Dwie minuty później w zamieszaniu w polu karnym Stali. Piłkę wybija Łukasz Jańczak. W 25’ z rzutu wolnego na bramkę pleszewską uderza Wojciech Drygas, jednak to uderzenie wysoko szybuje nad poprzeczką. Minutę później pleszewianie powinni prowadzić w tym spotkaniu. Patryk Maniak zagrywa piłę ze skrzydła, wprost na głowę Pawła Wasielewskiego, a uderzenie pleszewskiego zawodnika o milimetry światło bramki strzeżonej przez Bartłomieja Skupienia. W 37’ błąd popełnia bramkarz gości. Przy wybiciu piłki, która spada pod nogi Wasielewski, a ten nie ma problemów z umieszczeniem jej w siatce lidera rozgrywek Polonii Kępno. W ostatniej minucie pierwszej odsłony spotkania Wasielewski zagrywa na piąty metr do Mateusza Raczyka, jednak uderza nad bramką Polonii. Po tej akcji drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną zostaje ukarany Jacek Majkowski i pleszewianie muszą kończyć spotkanie w dziesiątkę. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem Stali jedną bramką.

Po zmianie stron do odrabiania strat wzięli się piłkarze z Kępna. Na boisku gra się zaostrzyła. Co chwile na murawie leżeli piłkarze gospodarzy, gdyż goście za wszelką cenę chcieli strzelić bramkę. W 65’ Patryk Słupianek zagrywa w pole karne. Piłkę przejmuje Łukasz Walczak i uderzenie tego drugiego, broni Śledzianowski. W 70’ strzał Jakuba Góreckiego blokuje Mikołaj Kołaczyk. Cały czas trwał napór gości na bramkę piłkarzy Stali. Pleszewianie grający w osłabieniu starali się grać z kontry. Już w doliczonym czasie gry w 93’ Adam Wojciechowski znajduje się sam na sam z bramkarzem gości, jednak jego uderzenie po ziemi z trudem łapie Skupień. W 94’ goście dopięli swego bramkę zdobywa Marcin Gruszka, jednak z pozycji spalonej, czego nie zauważył sędzia boczny.

Już za tydzień pleszewianie rozegrają kolejne spotkanie ligowe o godz. 16.00 w Jankowie Przygodzkim z Baryczą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto