Niespełna dwa tygodnie temu posłanka Joanna Lichocka z Prawa i Sprawiedliwości poinformowała, że wysłała list do szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego z wnioskiem o "zarządzenie kontroli całego procesu decyzyjnego związanego z realizacją rozbudowy i przebudowy stadionu".
- Proszę szczególnie o uwzględnienie prawidłowości procedury przetargowej zmierzającej do wyłonienia wykonawcy tej inwestycji. Wiem dobrze, że dotychczasowy sposób przeprowadzania tego projektu budzi wielkie kontrowersje - argumentowała poseł Joanna Lichocka.
Czytaj także: Stadion Miejski w Kaliszu pod lupą CBA?
Władze Kalisza podkreślają, że nie mają nic do ukrycia i nie obawiają się żadnej kontroli. Co więcej, same zapraszają CBA do ratusza. Pismo w tej sprawie, skierowane do ministra Ernesta Bejdy, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, napisał prezydent miasta Grzegorz Sapiński. Włodarz Kalisza podkreśla w nim, że popiera inicjatywę posłanki i deklaruje "pełną wolę współpracy w ramach ewentualnie prowadzonego postępowania kontrolnego".
- Skontrolowanie przebiegu procesu decyzyjnego związanego z realizacją wymienionej inwestycji jest dla nas szczególnie ważne w kontekście publikacji medialnych mogących sugerować jakikolwiek brak przejrzystości w działaniach obecnych władz miasta. Jesteśmy zdeterminowani, aby wszystkie powstałe wątpliwości, niezależnie od ich charakteru zostały obiektywnie wyjaśnione - napisał prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
Prezydent uważa jednak, że "rzetelna i obiektywna kontrola będzie możliwa tylko i wyłącznie wtedy, kiedy swym zakresem obejmie ona kompleksowo wszystkie okoliczności faktyczne i prawne tej inwestycji, począwszy od pierwszych decyzji w tym zakresie podjętych przez władze miasta poprzednich kadencji, począwszy od roku 2005, w tym ukończony już etap I inwestycji realizowany w latach 2011 - 2012".
Samorząd Kalisza jest zdania, że kontroli nie powinno się dzielić na weryfikację poszczególnych etapów modernizacji kaliskiego stadionu. Miasto chce też, aby CBA prześwietliło proces decyzyjny związany z likwidacją Zakładu Karnego w Kaliszu. Prezydent w swoim piśmie zwraca uwagę, że w ostatnich latach więzienie przeszło remonty warte kilka milionów złotych. Modernizacja zabytkowego budynku penitencjarnego była już odpięta na ostatni guzik.
- Obawiamy się, że decyzje ministerialne podjęte w październiku 2015 roku, a więc tuż przed zmianą władz rządowych w Polsce skutkować będą poniesieniem dodatkowych kosztów wydatkowanych z budżetu państwa. Wnosimy o analizę powyższej sprawy, która dla społeczności Miasta Kalisza jest niezwykle bulwersująca i wzbudza niepokój o rzetelne wykorzystanie środków publicznych - dodaje prezydent Sapiński.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?