Pierwsza samodzielna uczelnia w Ostrowie Wielkopolskim. Zajęcia rozpoczęła Wyższa Szkoła Inżynierska

W sprawę zaangażowało się miasto, które chce mieć wykształconą kadrę inżynierską. Nie brakuje jednak głosów, że to pomysł chybiony, bo nowa uczelnia nie ma najmniejszych szans konkurować z kaliską PWSZ, której baza dydaktyczna jest jedną z najlepszych w Polsce.

WSI jest pierwszą, całkowicie samodzielną uczelnią w Ostrowie. Na razie znajduje się w fazie rozruchu. Pomysłodawcy przekonują, że chętni do studiowania na miejscu są.

- Każdy początek jest trudny, ale z nadzieją patrzymy w przyszłość. Sądzimy, że od października uda nam się stworzyć trzy grupy stacjonarne. Na razie zajęcia na kierunku mechanika ogólna odbywają się w soboty i niedziele - mówi dr Edward Wiczkowski, kanclerz uczelni.

Zajęcia ruszyły nietypowo od lutego, bo o kilka miesięcy wydłużyły się sprawy proceduralne związane z wydaniem decyzji administracyjnej zezwalającej na uruchomienie studiów w Ostrowie. Od października, obok zajęć teoretycznych, odbywać się będą także laboratoria i praktyki w zakładach pracy. Prawdopodobnie uruchomiona wówczas zostanie także grupa dzienna. Na drugim i trzecim semestrze słuchacze wybiorą specjalności.

Motywacje słuchaczy uczestniczących w zajęciach są najróżniejsze. Niektórzy chcą dokończyć przerwane wcześniej studia, inni mają dobrą posadę i chcą ją utrzymać, zdobywając wykształcenie.
- Nie wyobrażam sobie w obecnych czasach studiowania daleko od miejsca zamieszkania. Owszem, studia w Ostrowie są płatne, ale odchodzą mi koszty związane z dojazdem i pobytem, więc jest taniej - mówi jeden ze studentów Roman Nawrocki. Zainteresowanie nową uczelnią wzrosło zwłaszcza po tym, jak prowadząca w Ostrowie swój ośrodek zamiejscowy Politechnika Łódzka nie przeprowadziła w ubiegłym roku rekrutacji na pierwszy rok.

Zajęcia odbywają się w pomieszczeniach Liceum Ogólnokształcącego Spółdzielni Oświatowej przy ulicy Waryńskiego. Sale zostały bezpłatnie użyczone przez miasto. Uruchomienie uczelni poprzedzono konsultacjami, z których wynika, że w Ostrowie jest zapotrzebowanie na personel techniczny średniego i wyższego szczebla, głównie ze strony firm wykorzystujących centra obróbcze.

W Ostrowie nie brakuje jednak opinii, że idea stworzenia wyższej szkoły o profilu technicznym w mieście jest spóźniona o około 15 lat. Obecnie podobne kierunki są prowadzone w sąsiednim Kaliszu i to całkowicie za darmo. Na dodatek w Kaliszu do dyspozycji studentów i wykładowców jest znakomita baza dydaktyczna.
Być może jednak nowa ostrowska uczelnia będzie chciała konkurować poziomem nauczania. Nie można też wykluczyć, że w południowej Wielkopolsce jest miejsce dla dwóch uczelni technicznych.