Dzień wcześniej odwołano prezesów Dariusza Kowalskiego i Wojciecha Czarneckiego. Jak powiedział Lewandowski nie było innego wyjścia. Skala nieprawidłowości była bowiem porażająca.
- Stan środków na koncie wynosi 1.421.000 zł, w tym 500.000 zł stanowi kredyt, który trzeba spłacić do sierpnia. Miasto wniosło aportem 3 miliony zł na Ostrowski Park Przemysłowy, ale do dziś Holdikom wydał na to tylko 1.433.000 zł. Już z tego prostego wyliczenia widać, że brakuje 700.000 zł. Są to środki przejedzone - powiedział Lewandowski.
Według niego w maju pieniędzy na bieżącą działalność zabraknie. Ratunkiem będą dywidendy, które spółki komunalne uchwalą na rzecz Holdikomu podczas walnych zgromadzeń w kwietniu. Przewodniczący rady potwierdził, że powodem odwołania prezesów były utrata zaufania, brak nadzoru właścicielskiego i nieefektywne wydawanie środków. Jako przykład tego ostatniego podał zatrudnienie nieznanej kancelarii prawnej z Gdańska do obsługi prawnej za 4500 zł netto miesięcznie. Żadnego przedstawiciela tej kancelarii nie widziano nigdy w Ostrowie, a na dodatek w tym samym czasie zamawiano kosztowne opinie prawne w innych miejscach. To tylko niektóre z niepokojących faktów stwierdzonych przez nową radę nadzorczą. Program wyjścia z kryzysu ma opracować nowa prezes, dotychczasowa główna księgowa Dorota Misiak.
- Nie zostanie ona sama w tej trudnej sytuacji. To byłoby nieodpowiedzialne złożyć na jej barki cały ciężar. Jeśli będzie potrzeba, skorzystamy z zewnętrznego doradcy - powiedziała prezydent Beata Klimek.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?