Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marta Walczykiewicz, wicemistrzyni świata w kajakarstwie powitana w Kaliszu [FOTO]

Andrzej Kurzyński
Marta Walczykiewicz z kolejnymi sukcesami wróciła do Kalisza
Marta Walczykiewicz z kolejnymi sukcesami wróciła do Kalisza Andrzej Kurzyński
Marta Walczykiewicz, srebrna medalistka mistrzostw świata w Mediolanie w czwartek przyjechała na krótko do Kalisza. W piątek kajakarka została uroczyście powitana przez władze miasta.

Marta Walczykiewicz kończący się sezon może zaliczyć do bardzo udanych. Jako pierwsza sięgnęła po złoty medal dla Polski podczas rozegranych po raz pierwszy Igrzysk Europejskich, które odbyły się w Baku. Kilka dni temu kajakarka KTW Kalisz zdobyła srebrny medal na mistrzostwach świata w Mediolanie.

- Trudno porównać te dwa medale. Na pewno medal mistrzostw świata jest o tytle ważniejszy, że jest potwierdzony kwalifikacją olimpijską i mam prawo wyjechać do Rio. Oczywiście trzeba jeszcze potwierdzić w kraju, że jest się najlepszym i zasługuje się na ten wyjazd. Ale zawsze jest to kolejne miejsce przysługujące reprezentacji Polski. Mamy ich pięć i cieszę się ogromnie, że przyczyniłam się do tego, że jedna więcej z nas pojedzie na igrzyska - podkreśla Marta Walczykiewicz. - Medal z Baku jest o tyle cenny, że były to pierwsze Igrzyska Europejskie i pierwszy złoty medal dla Polski. Zawsze chciałam być w czymś wyjątkowa i pierwsza. Udało się.

Marta Walczykiewicz już nie musi się martwić o dodatkowe kwalifikacje, ale jak na razie nie będzie mieć jeszcze odpoczynku. W czwartek wróciła z regat w Portugalii, gdzie wygrała sprinty organizowane przez producenta kajaków firmę Nelo, a już w środę wylatuje na test olimpijski do Rio de Janeiro, gdzie będzie testować tor regatowy.

- Po tych regatach będę miała wreszcie wakacje. Mogę się pochwalić, że prezes Józef Wojnarowicz zafundował wszystkim medalistom mistrzostw świata na Hawajach. Szykują się więc fajne wakacje, myślę, że zasłużone - dodaje Marta Walczykiewicz.

Po wakacjach kaliską kajakarkę czekają kolejne zgrupowania w Cetniewie, Wałczu i Poznaniu, a już w listopadzie czeka ją wyjazd do Sabaudii i powrót na wodę.

- Trener zawsze mówił, że w roku igrzysk olimpijskich zawsze trenuje się najmniej. Zobaczymy jak to będzie - żartuje kajakarka.

Sukcesy Marty Walczykiewicz bardzo przeżywa jej ojciec i zarazem trener klubowy Zbigniew Walczykiewicz.

- Zawsze czuję ogromny stres. Zawsze przezywam jej starty jak zawodnik. Za każdym razem czuję się jak zawodnik. Przed startem muszę iść do łazienki, mam ogromny stres i zaraz schodzę na wodę, chociaż w kajaku jest moja córka. Zachowuję się też jakbym był na torze. Krzyczę do telewizora, choć zdaję sobie sprawę, że córka mnie nie słyszy. Jestem po prostu zawsze z nią - podkreśla tata mistrzyni.

W piątek Marta Walczykiewicz odebrała gratulacje od władz miasta oraz działaczy Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego.

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto