18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Solidarność pikietowała na Głównym Rynku w Kaliszu

Andrzej Kurzyński
Solidarność pikietowała na Głównym Rynku
Solidarność pikietowała na Głównym Rynku Andrzej Kurzyński (c)
Solidarność pikietowała na Głównym Rynku w Kaliszu. Związkowcy są zaniepokojeni sytuacją w branży energetycznej w mieście. W tej sprawie wręczyli petycję kaliskim radnym.

Kilkudziesięciu pracowników PEC Piwonice, Energa-Operator SA w Kaliszu oraz PEC Kalisz pikietowali w czwartek przed kaliskim ratuszem. Protest zbiegł się z obradami Rady Miejskiej Kalisza. Nie zabrakło huku petard oraz dźwięku gwizdków i syren.

- Akcja protestacyjna ma na celu zwrócenie uwagi władz Kalisza na sytuację pracowników kaliskiej elektrociepłowni i energetyki. Zatrudnieni w tych spółkach pracownicy niebawem zostaną przejęci przez nowego pracodawcę – Ciepło Kaliskie Sp. z o.o. Mimo że proces restrukturyzacji trwa już od dłuższego czasu nikt nie poinformował pracowników na jakich zasadach spółki mają się połączyć i jakie warunki pracy i płacy zaproponuje nowy pracodawca oraz, co równie ważne, czy zostaną utrzymane wszystkie dotychczasowe miejsca pracy - mówi Jan Mosiński, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ “Solidarność” Wielkopolska Południowa. - Na chwilę obecną jest już trochę za późno, aby rozmawiać o tym, czy przechodzą z tymi uprawnieniami do nowego podmiotu, czy też nie. Odwlekanie tego na ostatnią chwilę powoduje, że mamy prawo podejrzewać, że coś tutaj jest nie tak.

Solidarność pikietowała na Głównym Rynku w Kaliszu

Solidarność twierdzi, że Rada Miejska Kalisza powinna włączyć się w szukanie optymalnego rozwiązania problemu. Dlatego podczas pikiety jej przedstawiciele przekazali kaliskim radnym petycję, w której zawarli swoje obawy związane z kontynuacją zatrudnienia, a także zaopatrzenia mieszkańców Kalisza w ciepło i energię elektryczną.

- Porozumienia, które spisaliśmy, świadczenia, które mieli mieć pracownicy i obietnice, które składano nam w procesie łączenia mówiły o czymś innym. Mieliśmy tworzyć miejsca pracy, a nie likwidować - uważa Roman Rutkowski, przewodniczący “Solidarności” w grupie Energa. - Przychodzimy upomnieć się o swoje uprawnienia i poinformować radnych miasta Kalisza o trudnościach, które mogą wkrótce dotknąć mieszkańców.

W związku z pikietą koncern Energa wydał specjalny komunikat, w którym przede wszystkim wylicza nakłady poniesione na infrastrukturę energetyczną w regionie kaliskim.

- Nabycie w ub. roku udziałów spółki Ciepło Kaliskie pozwala na rozpoczęcie przygotowań do budowy w Elektrociepłowni Kalisz nowych kogeneracyjnych jednostek wytwórczych. Planowane nakłady na budowę nowego źródła przekraczają 220 mln zł. Plany inwestycyjne obejmują również modernizację spółki Ciepło Kaliskie - mówi Beata Ostrowska, rzecznik grupy Energa.

Te argumenty jednak niewiele przemawiają do związkowców, którzy podkreślają, że dla nich liczą się przede wszystkim miejsca pracy i już teraz Solidarność zapowiada, że jeśli nie uda się znaleźć rozwiązania, wówczas "nie będzie tak spokojnie".

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto