Ebola w Poznaniu? To tylko plotka!
Wiadomość - jak wirus - rozprzestrzeniła się na facebooku. Po kliknięciu w link - użytkownik przechodzi do sfałszowanej strony, na której uderzają po oczach straszne zdjęcia "zarażonych ebolą" i - jeszcze bardziej wstrząsający - opis "sytuacji w poznańskim Wojewódzkim Szpitalu".
21 sierpnia sytuacja wymknęła się z pod kontroli. Trzy pielęgniarki zaraziły się wirusem rozsiewając go po całym szpitalu! Wokół szpitala pojawiło się wojsko, które pilnuje aby żadna osoba się stamtąd nie wydostała! W mieście wprowadzono stan wyjątkowy
Oczywiście o żadnym stanie wyjątkowym, turystach z Afryki ani wirusie Ebola mowy nie ma.
- To plotka. Nie ma Eboli w Poznaniu. Prowadzimy rutynową, sanitarną kontrolę lotniska, ale nie ma ona nic wspólnego z wirusem Ebola. Oczywiście jesteśmy przygotowani na zagrożenie - powiedziała w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Cyryla Staszewska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Ebola w Poznaniu? Klikasz - udostępniasz
Przechodząc do materiału o wirusie ebola w Poznaniu nieswiadomie "klikasz Lubię to" przy stronie, która rozsiewa SPAM i która w twoim imieniu publikuje posty na facebookowej tablicy.
Ale to nie koniec! Materiał na spreparowanej stronie zawiera "nagranie, które pokazuje panikę ludzi wokół poznańskiego szpitala oraz wywiady z lekarzami". To kolejna pułapka.
Aby obejrzeć film, musisz podać swój numer telefonu. Po przepisaniu kodu, zostanie włączona usługa, która będzie naliczać opłaty na twoim rachunku telefonicznym.
"Autentyczność" wpisu i "zasadność" wpisywania numeru telefonu mają potwierdzić - również sfałszowane - "komentarze z facebooka.
Ebola w Poznaniu? Zanim klikniesz - POMYŚL!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?